Zejście w czas

Posted in: Ciepło i Ogrody- paź 01, 2014 Możliwość komentowania Zejście w czas została wyłączona

Z wpisu w moim notatniku, dnia 23.09.2014

Śmierć nie jest dla mnie tabu. Rozmyślania o niej, badania w teorii Pono i uczestniczenie w zbliżaniu się do śmierci kotów, a potem – człowieka, przyniosły mi zrozumienie tego zdarzenia i tego, co dzieje się przed i po śmierci. Skąd dokąd idzie dusza i co jest warunkiem niezbędnym świadomej śmierci.

Najpierw krótko opowiem o strukturze czasu. Pewnych pojęć nie tłumaczę w tym wpisie, są zawarte w moim dawnym artykule „O czasie” (trochę zdezaktualizowanym). Czas jest środowiskiem niejednorodnym. Energia informacji oraz funkcje czasu przeszłego i przyszłego różnią się istotnie. Czas przeszły to czas stojący, który jest w świecie materialnym źródłem pomiaru czasu. Czas przyszły to czas następny, przestrzeń „na zewnątrz” człowieka i przestrzeń „wewnętrzna” (odbieram ją jako przestrzeń nieskrępowanej myśli i pole do rozwoju); w świecie materii – źródło pomiaru przestrzeni. Teraźniejszość jest połączeniem informacji (obu czasów) w warunkach tzw. wiązania teraźniejszości, realizowanego przez duszę człowieka, ale będącego zdolnością unikalną w skali całej Ziemi. Oczywiste staje się, że nie bytujemy w teraźniejszości (bo jest to proces), jedynie przeżywamy w niej życie, jak w filmie. Dusze rozumne, przeżywające życie w świecie materii, znajdują się w przestrzeni (t.j. w czasie następnym, czyli przyszłym), gdzie mogą powiększać swoją „wewnętrzną” przestrzeń – rozwijać świadomość.

Śmierć jest granicą pomiędzy przestrzenią a czasem (faktycznie – pomiędzy czasem będącym przestrzenią, a czasem będącym czasem..). Zejście w czas, przekroczenie granicy-śmierci, odbywa się poprzez teraźniejszość. Ciąg dalszy stanowi odejście mostem Czinwat, opartym filarem o czas stojący albo utkwienie w czasie stojącym. Warunkiem świadomej śmierci, pozwalającej opuścić czas, jest zgoda na nią – umierającego i najbliższych, a często także – pojednanie z osobami, z którymi łączy umierającego los (karma), wymagający takiego postępowania. Gdy ciało nie nosi już duszy, śmierć jest łaską, łutem szczęścia – jakkolwiek paradoksalnie by to brzmiało..

Liliana Hilsberg

Comments are closed.