Projektowanie terenów zieleni

fot. Liliana Hilsberg, 2010

Projektowanie zieleni jest projektowaniem procesu, który zaczyna się w czasie realizacji ustaleń i rozwiązań zawartych w projekcie wykonawczym zieleni oraz szczegółowej specyfikacji technicznej (SST wymagana jest przy większych inwestycjach, oczywiście nie – w ogrodach przydomowych). Wśród dziedzin dotyczących kształtowania przestrzeni, zieleń najbardziej podlega działaniu czasu. Projekt musi uwzględniać jej rozwój, stałą ozdobność i zmienność żywych elementów kompozycji (od ozdobności niemal wyłącznie roślin zielnych w pierwszym sezonie, poprzez efektowność krzewów do pełnego rozwoju drzew i starzenia się kompozycji). Mówię oczywiście o projektowaniu rosnącej zieleni, nie – o dekorowaniu przestrzeni dojrzałą roślinnością. Ogromny wpływ na jakość terenu zieleni ma realizacja, ale równie duży – i rosnący z roku na rok – sposób pielęgnacji, którego projektant faktycznie nie jest w stanie narzucić gospodarzowi terenu.

Projektowania na studiach, w Sekcji Kształtowania Terenów Zieleni warszawskiej SGGW, uczyłam się u profesora Władysława Niemirskiego, głównego projektanta Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie. Dyplom robiłam z przyrodniczych podstaw kształtowania krajobrazu, pod kierunkiem dr. Przemysława Wolskiego.

W projektowaniu interesuje mnie wykorzystanie i dopasowanie się do naturalnych walorów terenu, co obejmuje także jego własności energetyczne. Badania radiestezyjne są dla mnie obecnie równie pomocne, jak bardziej konwencjonalne rozpoznanie środowiska geograficznego obszaru, dla którego mam projektować zagospodarowanie terenu i zieleń. Cenię sposób projektowania, który bierze za wzór naturalne układy ekologiczne. Nie chodzi mi o permakulturę, lecz o ogrodnictwo biodynamiczne, choć w pewnej mierze bliskie permakulturze, wynika z bardziej kompleksowego oglądu świata. Prawdą jest jednak, że antropozofia, filozofia zaproponowana przez Rudolfa Steinera, która jest źródłem podejścia biodynamicznego, jest niemal nieznana. Sam jednak sposób gospodarowania w ogrodzie (i w rolnictwie), uwzględniający interakcje pomiędzy roślinami, roślinami i zwierzętami, roślinami i podłożem, zastosowanie naturalnych preparatów chroniących i nawożących rośliny, dopasowanie prac do rytmów astronomicznych, odpowiednia gospodarka wodą, itp. zyskuje coraz większą popularność i da się przełożyć na odpowiednie projektowanie i pielęgnowanie zieleni czysto ozdobnej. W drugiej połowie lat 80. XX w. uczestniczyłam w kursach ogrodnictwa biodynamicznego, zorganizowanych przez nieżyjącego już prof. Mieczysława Górnego (ówcześnie – docenta). Źródłem stosowanych przeze mnie zasad projektowania „biodynamicznego” są obecnie – prócz wcześniej nabytej wiedzy i stale gromadzonego doświadczenia – moje własne badania nad energią informacji (pomiary radiestezyjne i obserwacje w terenie).

Zapraszam do lektury publikowanych przeze mnie artykułów i wpisów w Aktualnościach.