Fundamenty świata materii i zasada fotogrametryczna
Dedykuję Basi i Staszkowi Wudarskim
Fundamenty jako coś rzeczywistego, bez czego budowli, czy konstrukcji nie może być. Świat materii jako hologram, lub raczej – stereopara, dająca efekt trójwymiarowy, odczytywany z informacji zapisanej na płaszczyźnie. Świat jest napędzany energią, powstającą w trakcie otwierania środowiska w danej chwili. Energią skupiającą i rozpraszającą, która powinna formować linię prostą o ustalonym kierunku. F–>–>I tak wygląda wzór linii energii skupiającej (I) i rozpraszającej (F). Jest to tzw. środowisko działające (jedno z kilku takich środowisk), które w świecie ujawnia się jako pole magnetyczne, formujące magnetosferę. Indygo i Fioletowy pokazują się jako odpowiednie kolory radiestezyjne. Pole magnetyczne tworzy te fundamenty świata materii, które są rozpoznawalne z poziomu tego świata.
O zaburzaniu pola magnetycznego i tego konsekwencjach jeszcze napiszę.
Stereopara to dwa następujące po sobie zdjęcia lotnicze z szeregu sfotografowanego w trakcie lotu samolotu fotogrametrycznego, o pokryciu podłużnym ok. 60%. Oglądane przy użyciu urządzeń stereoskopowych (stereoskop, autograf, itp.) albo lekko zezującymi „gołymi” oczami powodują wrażenie trójwymiarowe. Tak widziany jest świat. Dwie sąsiednie klatki filmu „Świat”, tworzone w dwóch następujących po sobie chwilach, z lekkim przesunięciem wzdłuż osi Wszechświata, dają efekt 3D. Zatem, to nie zasada holograficzna, lecz zasada fotogrametryczna opisuje obraz świata. Świat jak w fotogrametrii, to 3D, które daje się mierzyć. Z interpretacją zdjęć lotniczych i fotogrametrią miałam do czynienia ponad dekadę, pracując w latach 80. i 90. ubiegłego wieku w Państwowym Przedsiębiorstwie Geodezyjno-Kartograficznym w Warszawie. Czasami zdarza mi się podśpiewywać hymn geodetów:
„Niech żyje geodezja, polskiej nauki kwiat! Niech żyją geodeci, niech żyją nam sto lat!”
PS Należy jednak pamiętać o wyższości geografów nad geodetami..:)