Lewa ręka ciemności

Posted in: Ciepło i Ogrody- gru 25, 2016 Możliwość komentowania Lewa ręka ciemności została wyłączona

Odra koło Lebus, czerwiec 2010, fot. LH

„Światło jest lewą ręką ciemności,
a ciemność jest prawą ręką światła.”

Ursula K. Le Guin


Tytuł wpisu zapożyczyłam ze znakomitej powieści Ursuli K. Le Guin. Zgrabnie ujęta w słowa oczywista komplementarność światła i ciemności nie jest jednak przedmiotem moich rozważań. Lewa ręka ciemności w przedstawionym przeze mnie niżej rozumieniu (tu całkowicie odchodzę od ducha powieści) to światło jako „miejsce na..”, wolny przestwór ujęty w kształt ramy, kierunek. W podobnym kontekście pojęcie to jest używane w architekturze (np. światło otworu – okna, drzwi), urbanistyce (tzw. „odejście” – wolny od zabudowy dystans do budynku, czy pomnika) lub wymiarowaniu (światło rury), itp. Lewa ręka – światło – jako wyjście poza mroki „konieczności” świata zmysłowego, życia w materii; życia, które Immanuel Kant wiązał z czasem. Myśliciel ten uważał, że wolność człowieka jest możliwa po i wraz z przekroczeniem czasu, czyli tego, co ogranicza, co jest skończone. Moje badania metafizyczne pokazują jednak, że wolność osiąga się żyjąc w czasie. Wszystko, czego może doświadczyć człowiek w świecie materii, mieści się w czasie. Jako istota rozumna, dokonująca rozróżnień i wyborów dobra lub zła, człowiek decyduje również – w dużej mierze – o tym, co i na ile jest w życiu koniecznością zaspokojenia potrzeb zmysłowych (nazywam to krótko: konieczność), a co staje się wolnością. Możność dokonania wyboru nie jest wolnością; każde działanie duszy wiąże się z jakimś wyborem. Wolność to przede wszystkim myśl, która nie ogranicza sama siebie, czyli czysta filozofia. To twórczość, wydobywająca z materii lub słowa (dźwięku) piękno i żywość świata. To relacje z człowiekiem, zwierzęciem i światem, których podstawą i rozwinięciem jest afirmacja i bliskość, zrozumienie, poczucie jedności świata. To miłość.

Konieczność i wolność dadzą się opisać w kategoriach (metafizycznych) energii informacji; podobnie – cykle wiążące się z obiegiem informacji w ramach obu rozróżnień i pomiędzy nimi. A to oznacza, że cdn.;)

PS O Kancie – za Karolem Tarnowskim: „Człowiek i transcendencja”, wyd. Znak, Kraków 2007.

Comments are closed.