Świat tańczy walca
Ewolucja czasu, tworzącego środowisko dla życia w świecie materii jest jak taniec, w którym wirowanie w prawo przeplata się z krokami w przód i w tył lub na boki (ruchem wahadła) i z wirowaniem w lewo. Podobna jest do walca. Na początku orkiestra szykuje się do występu: w świecie zaczynają pojawiać się granice (kształt) – tworzy się czas (a). Muzyka zaczyna grać: formuje się bańka czasu (symbolizowana przez koło, rys. b), która jest stale mniejsza, niż świat (kwadrat). Wreszcie pary tańczą: świat „do użycia” przez istoty rozumne zaczyna się wtedy, gdy pojawia się w nim ruch (c). W świecie swastyki prawoskrętnej (c) chwilę tworzy rozcięty czas następny, wokół którego powstaje prawoskrętny wir czasu stojącego; w tym świecie siła grawitacji, wypełniająca bańkę czasu, ma postać wiru lewoskrętnego. Kolejny etap tańca – ruch wahadłowy: świat symbolizowany przez trojany (d); zarówno czas stojący w chwili, jak i siła grawitacji wykonują ruch wahadłowy. Znów wirowanie: swastyka lewoskrętna (e) pokazuje świat, w którym czas stojący w chwili wiruje lewoskrętnie wokół rozciętego czasu następnego, a siła grawitacji wiruje prawoskrętnie. Kolejne wahadło: pasmo (wstążka, rys. f) jest symbolem ostatniego etapu ewolucji, w którym świat jest jeszcze przydatny do życia w nim istot rozumnych, mimo istotnie zawężonej przestrzeni życiowej. W końcu muzyka przestaje grać: czas, a wraz z nim – kształt materii, ulega rozproszeniu (g). Ziemia zmierza obecnie do finiszu epoki swastyki lewoskrętnej. Po kilkudziesięciu latach, jak sądzę, wejdzie w erę pasma – świat czeka drastyczna zmiana. Po drodze nastąpi przebiegunowanie, jako przygotowanie świata do obniżenia oparcia oscylacji czasu stojącego; zapewne już wkrótce.
Świat w bańce czasu można odnieść do fizycznej koncepcji świata we wnętrzu czarnej dziury, a zasadzie holograficznej odpowiada projekcja na „ekranie”2 i ½ D, stanowiącym krawędź stożka przestrzeni. Nota bene, ciekawe jest w tym wszystkim światło, które ma charakter stroboskopowy – błysk pojawia się po zakończeniu każdej chwili – i oświetla Ziemię oraz świat równoległy, Niobe (utożsamianą z Nibiru). Ciągłe przemieszczanie się bańki czasu wraz chwilą sugeruje istnienie „prędkości światła”, a to nie światło biegnie!