Psychopompos a ochrona przyrody
Odprowadzanie dusz utkwionych w czasie stojącym (działalność psychopomposa) stoi w pewnej opozycji do zasad ochrony przyrody. W „pewnej”, gdyż mowa jest o współczesnych poglądach na ochronę przyrody, nie o ochronie jako takiej – poglądy zmieniają się..
Dusze istot rozumnych po śmierci – z różnych względów – pozostają w czasie, zamiast go opuścić. Gromadzą się w części czasu stającego, w istotny sposób upośledzając jego parametry. Czas stojący ma tendencję do zwiększania zakresu oscylacji, co nie jest korzystne dla ludzi żyjących w świecie materialnym. Ale.. Odprowadzanie dusz (działalność psychopomposa) powoduje zanikanie zespołów informacji – można je nazwać obronnymi – które służą jako scalenia czasu stojącego. W przyrodzie informację taką pokazują (czasem?, często?) rośliny chronione prawem, na przykład: storczyki w zbiorowiskach z różami. Psychopompos zatem, broniąc podstawowego środowiska życia w materii – czasu, staje się niszczycielem przyrody.. (O, ironio!). Na zdjęciach pokazuję sytuację z Lasów Drewnickich w Ząbkach, gdzie od półtora roku grasuje pewien psychopompos. Zanikają tu gatunki pod ochroną częściową (pomocnik baldaszkowy) i byłą (paprotka zwyczajna).
Odprowadzanie dusz utkwionych w czasie stojącym (działalność psychopomposa) stoi w pewnej opozycji do zasad ochrony przyrody. W „pewnej”, gdyż mowa jest o współczesnych poglądach na ochronę przyrody, nie o ochronie jako takiej – poglądy zmieniają się..
Dusze istot rozumnych po śmierci – z różnych względów – pozostają w czasie, zamiast go opuścić. Gromadzą się w części czasu stającego, w istotny sposób upośledzając jego parametry. Czas stojący ma tendencję do zwiększania zakresu oscylacji, co nie jest korzystne dla ludzi żyjących w świecie materialnym. Ale.. Odprowadzanie dusz (działalność psychopomposa) powoduje zanikanie zespołów informacji – można je nazwać obronnymi – które służą jako scalenia czasu stojącego. W przyrodzie informacje taką pokazują (czasem?, często?) rośliny chronione prawem, na przykład: storczyki w zbiorowiskach z różami. Psychopompos zatem, broniąc podstawowego środowiska życia w materii – czasu, staje się niszczycielem przyrody.. (O, ironio!). Na zdjęciach pokazuję sytuację z Lasów Drewnickich w Ząbkach, gdzie od półtora roku grasuje pewien psychopompos. Zanikają to gatunki pod ochroną częściową (pomocnik baldaszkowy) i byłą (paprotka zwyczajna).